Jak przestać jeść słodycze? Odpowiedź na to pytanie chce znać większość osób, która boryka się z problem z wiązanym z nadmiernym apetytem, jeśli idzie o jedzenie słodyczy. Jak tu trzymać wymarzoną — smukłą sylwetkę, skoro półki sklepowe uginają się od przeróżnych słodkości, którym naprawdę ciężko jest się oprzeć. W tym artykule podrzucimy kilka pomysłów na to, aby ograniczyć spożywanie słodyczy.
Pierwsza propozycja to nie chodzenie do sklepu na przysłowiowego głodniaka. Kiedy człowiek jest głodny, przestaje racjonalnie myśleć, tym bardziej, jeśli w powietrzu unoszą się zapachy różnych słodkości. Zostało to nawet udowodnione naukowo. Z pełnym żołądkiem, nie tylko nie przyjdzie nam na myśl zakupienie czegoś słodkiego, ale z pewnością zaoszczędzimy sporo pieniędzy.
Druga propozycja to dawanie sobie czasu na wprowadzenie zmian żywnościowych do jadłospisu. Łatwo się mówi o chęci dokonania zmian – zaczynamy od dzisiaj i koniec kropka. Nowa Ja itd. Niestety bardzo szybko poddajemy się, kiedy przed oczami pojawia się widmo smacznych ciasteczek, którym nie umiemy się oprzeć. I, mimo że nasze serce mówi nie — to władają nami emocje, których nie jesteśmy w stanie opanować. Co najlepsze po zjedzeniu wcześniej wspomnianej kremówki wcale nie czujemy się lepiej. A więc same zmiany żywnościowe wprowadzajmy bardzo powoli.
Przede wszystkim miejmy na uwadze to, że nasze ciało potrzebuje trochę czasu, żeby się przestawić. Pozwólmy sobie na chwilę słabości dwa razy w tygodniu lub na weekend. Nie mamy tutaj na myśli — aby w weekend nadgonić cały tydzień, w którym nie jedliśmy słodyczy. Zjedzmy jedno ciastko bez większych wyrzutów sumienia, celebrując tę chwilę. Zresztą, kiedy dołożymy do naszej diety ćwiczenia, gdzieś z tyłu głowy będziemy mieli nasz ostatni, morderczy trening, który z pewnością przyczyni się do tego, aby jednak po słodycze nie sięgać.
Trzecia propozycja to brak słodyczy w domu. Kiedy nie ma ich w pobliżu nas, wtedy jest nam zdecydowanie łatwiej trzymać dietę. Najgorzej, kiedy przebywamy w towarzystwie osób, które obok nas spożywają słodycze nie mając żadnego poszanowania do tego, że my akurat jesteśmy na diecie i próbujemy tych słodyczy nie jeść. Najlepiej trzymać się z osobami, które również tak jak my, ograniczają spożywanie słodyczy. W kupie raźniej.
Czwarta propozycja to robienie własnych słodyczy
Niestety te, które są dostępne w sklepach, nie dość, że zawierają ogromną ilość chemii, która niestety wpływa destrukcyjnie na nasze ciało, to i również sprawia, że często po ich bezpośrednim spożyciu wiele osób odczuwa przykry dyskomfort, zwłaszcza w układzie pokarmowym. Piecze, ale przyczyną nie jest pieprz. A więc zacznijmy tworzyć swoje wypieki. Nie jest to trudne, zwłaszcza w dobie internetu, kiedy mamy dostęp do stron czy blogów, które zupełnie za darmo podają przepisy i różne triki tyczące się pieczenia ciast. Babki na drożdżach, sodzie, bez mąki, warzywne – jest tyle propozycji, że z pewnością każdy znajdzie coś właściwego dla siebie.
Piąta propozycja. Jak zostało wspomniane wcześniej – nie kupowanie słodyczy to oszczędność pieniędzy. Wcale niegłupim pomysłem jest odkładanie pieniędzy po każdej walce, którą stoczymy sami ze sobą w sklepie. Przykład. Będąc na zakupach mam niesamowitą ochotę na zakup czekolady – koszt około 3 zł.
Wygram z nią – nie kupując jej, mało tego. Od razu jak wracam do domu wrzucam 3 zł do mojej skarbonki. Można się mile zaskoczyć ile jesteśmy w stanie zaoszczędzić w takiej sytuacji. Warto to sprawdzić, bo to bardzo dobra metoda. Pieniądze, które uda nam się zaoszczędzić, możemy wydać na ulubiony ciuch czy też kosmetyki. Zresztą, zawsze znajdzie się powód, żeby wydać lub tez zainwestować pieniądze w jakiś konkretny sposób.
A więc propozycje, które zostały przedstawione powyżej dają nam szereg możliwości. Od nas samych i od naszej silnej woli zależy to – czy poradzimy sobie z zaistniałą sytuacją. Tak czy siak, warto cokolwiek spróbować, aby ograniczyć spożywanie słodyczy a efekty nadejdą szybciej niż myślimy.