Jakiś czas temu na Instagramie zapowiedziałam test i recenzję bardzo ciekawego produktu do ust. Jest to pomadka Barry M „Genie”, która nie jest zwykłą pomadką, bo… ma zielony kolor! Jeśli jesteście ciekawe mojego pierwszego wrażenia i opinii, zapraszam na recenzję!
OPIS PRODUCENTA, DOSTĘPNOŚĆ I CENA
Zadaniem pomadki Barry M „Genie” jest nadanie ustom koloru, który jednocześnie jest dopasowany do ich naturalnego odcienia. Niestety to jedyna informacja producenta, którą udało mi się wyszukać w sieci… Pomadka jest trudno dostępna, bo w Polsce można ją kupić tylko w internetowej drogerii Minti Shop. Cena to 22,90 złotych.
PIERWSZE WRAŻENIE
Opakowanie jest tradycyjne, dwukolorowe i dzięki matowo – silikonowej powłoce, przyjemnie leży w dłoni. Pomadka ma lekką konsystencję i delikatnie owocowy zapach, ale nie jest on wyczuwalny na ustach. Jak już wspomniałam, w opakowaniu sam produkt ma kolor zielony, który w kilka sekund dopasowuje się do naturalnego koloru ust. Po wypróbowaniu pomadki na dłoni zauważyłam, że na początku zostawia bezbarwną powłokę, która szybko zmienia swój kolor na różowy.
JAK SPRAWDZA SIĘ U MNIE?
Sprawdza się i to bardzo dobrze! Nie przepadam za mocnymi kolorami na ustach i faktem, że takie produkty są mocno na nich wyczuwalne… Tak już mam i z tego powodu bardzo rzadko decyduję się na zakup takich kosmetyków. Pomadka jest idealna na codzień, bo ma lekką, wręcz niewyczuwalną na ustach konsystencję. W trakcie nakładania jej na usta szybko zmienia kolor, co może przysporzyć małych problemów (np. wyjechanie poza granice ust lub nierównomierne nałożenie), ale po czasie można dojść do wprawy. Zdecydowanie nie jest matowa, ale też nie jest typowym lepiącym się błyszczykiem. Efekt na ustach jaki możemy uzyskać po nałożeniu tej pomadki to zdrowo wyglądające, ładnie podkreślone i soczyste usta. W moim przypadku kolor jest idealnie różowy. Dodatkowym plusem tego produktu jest to, że same decydujemy o efekcie jaki chcemy uzyskać. To znaczy… Jedno przeciągnięcie tej pomadki po ustach sprawi, że kolor będzie delikatny. Z kolei kilkukrotne sprawi, że efekt będzie mocniejszy, wyrazisty, a kolor ciemniejszy. Pomadka należy do produktów, które „wżerają” się w usta, co sprawia, że jest bardzo trwała i przetrwa obiad lub kilkugodzinne wyjście na zakupy. To idealna pomadka na codzień kiedy nie chcemy ciągle myśleć o ustach, ale chcemy mieć je ładnie podkreślone.
Ja jestem zachwycona! A Wy, co myślicie o tej pomadce? : )